PAŹDZIERNIKOWE ZBIÓRKI

Zbiórki w październiku miały miejsce podczas koncertów w klubie „TAMA”, Sali Ziemi, Teatrze Muzycznym oraz w czasie Maratonu Poznańskiego. W czasie tych fantastycznych imprez, dzięki pracy naszych wolontariuszy oraz hojności gości imprez, na rzecz realizacji potrzeb podopiecznych  Fundacji Niesiemy Nadzieję zebraliśmy:  8492,54 złotych . Z serca dziękujemy

 

ŁÓŻKO DLA  ARTURA

Artur – podopieczny i jednocześnie pracownik Fundacji Niesiemy Nadzieję (między innymi odpowiedzialny za prawidłowe działanie fundacyjnej strony internetowej oraz witryny naszej corocznej akcji wirtualnykulig.pl) doczekał się nowego łoża. Cieszymy się, że wraz z Fundacją PKO BP mogliśmy sfinansować jego zakup.

 

WÓZEK DLA JULKI

Za kilka dni rozpoczynamy coroczną zbiórkę na wybrany cel. A właściwie rozpoczyna ją młodzież z koła wolontariatu w Szkoła Podstawowa nr 3 im. Polskich Noblistów w Swarzędzu pod wodzą niestrudzonej pani Marzeny Sitarz. W tym roku zbieramy na wózek dla Julki. Szkoła szkołą, ale każdy może dołożyć swoją cegiełkę, do czego gorąco zachęcamy.

 

ANIOŁKI DOBRA

Rito, Antku! Jesteśmy z Was bardzo dumni. Oto post zamieszczony przez Jadłodajnię św. Brata Alberta w Poznaniu. Przeczytajcie proszę uważnie.
Każdy darczyńca za odruch serca zasługuje na wdzięczność i szacunek. Jednak, gdy darczyńcami są dzieci to zasługuje to nie tylko na wdzięczność i szacunek, ale przede wszystkim na wielkie uznanie ze strony nas dorosłych. Możemy się tylko domyślać, jak wielkie pokłady empatii i ludzkiej wrażliwości są w tych małych sercach. Bohaterami niniejszego postu jest dwójka dzieci. Sami mocno doświadczeni przez los, potrafią spojrzeć na otaczający świat i ludzi z zupełnie innej perspektywy. Z perspektywy często nieosiągalnej dla nas dorosłych. Rok temu siedmioletnia Rita wraz ze swoim starszym o trzy lata bratem Antkiem wszystkie uzbierane oszczędności przeznaczyli na zakup butów i śpiworów dla naszych bezdomnych podopiecznych. I może nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie fakt, że darów było tyle, ile dzieci miały wówczas lat: 7 śpiworów i 10 par butów. Przez kolejne miesiące Rita i Antek nie próżnowali. Zachęcone sukcesem własnej akcji dobroczynnej – kilkanaście przeszczęśliwych osób w nowych butach i z perspektywą spokojnego snu w ciepłym śpiworze – dzieci postanowiły zwiększyć skalę swojej ofiarności. W tym roku z okazji swoich urodzin przypadających właśnie w październiku, nasi mali bohaterowie ufundowali nie tylko buty, ale skarpetki i słodycze. Grupa przeszczęśliwych osób powiększyła się dzięki naszym małym darczyńcom, którzy swoim działaniem są w stanie zawstydzić niejednego dorosłego.
Kochane dzieci!!! Jesteście niesamowite. Bardzo Wam dziękujemy w imieniu wszystkich naszych przeszczęśliwych podopiecznych !!! Doceniamy Waszą pomysłowość, wrażliwość, ale przede wszystkim umiejętność dzielenia się z innymi, zwłaszcza tym, co na etapie Waszego życia wydaje się ważne i potrzebne. Dobrze wiemy, że dzieci dzięki swoim „zaskórniakom” ofiarowanym często z miłości przez Najbliższych, wolą spełniać w pierwszej kolejności swoje małe dziecięce marzenia. Wy postanowiliście spełniać małe marzenia tych najbardziej potrzebujących.
Szczególne podziękowania kierujemy do Waszych Bliskich, bo w dużej mierze dzięki nim jesteście tacy, jacy jesteście. To oni Was wychowują i potrafią uwrażliwić na potrzeby innych ludzi. Brawo!!!

 

POMOC DLA POWODZIAN

Pomocy dla powodzian ciąg dalszy. Dzięki indywidualnym darczyńcom, a także dzięki naszym przyjaciołom z Teatr Muzyczny w Poznaniu oraz z Bona Fide. Stowarzyszenie Wielkopolan mogliśmy sfinansować zakup niezbędnego sprzętu. Tym razem oprócz artykułów AGD (odkurzacze, miksery kuchenne, tostery oraz czajniki elektryczne) kupiliśmy specjalistyczne wiertarki do skuwania tynków. Z kolei dzięki www.globalprice.pl mogliśmy ponownie skorzystać z darmowego transportu. Wszystkie produkty trafiły do Ośrodka Pomocy Społecznej w Lądku Zdroju, Punktu Odbiorczego w Stroniu Śląskim oraz do indywidualnych rodzin poszkodowanych przez powódź z tamtego rejonu. Smutna konstatacja jest taka, że zima za pasem, a ogrom potrzeb przytłacza. Pomagajmy zatem jak możemy i nie zapominajmy o tych, którym woda zabrała wszystko.

 

SZCZĘŚLIWE ZAKOŃCZENIE

Szczęśliwe zakończenie – to coś, co w ludzkich historiach lubimy najbardziej. Sawa – młoda mama z Mosiny oraz jej córeczka Matysia do niedawna nie miały się gdzie podziać. I to dosłownie. Dziś, dzięki wielu ludziom dobrej woli, mają swój własny kąt, własne, bezpieczne miejsce do życia. Sawa opowiada o tym tak: nasze życie to wieczne przeprowadzki, spanie na walizkach, na kuchennej podłodze, na dworcach. Matysia ma 5 lat i chodzi do czwartego z rzędu przedszkola. Tak było dopóki nie poznałyśmy dobrych ludzi z Fundacji Niesiemy Nadzieję, ich przyjaciół oraz sąsiadów. Zorganizowaliście i uratowaliście nam życie. Najpierw znaleźliście dla nas mieszkanie, następnie otrzymałyśmy wszystko co potrzeba do jego odświeżenia i wymalowania. Wyposażyliście je kompletnie, od mebli i sprzętu AGD począwszy, na ubraniach i zabawkach skończywszy. Pamiętam jak z dnia na dzień przyjeżdżały do nas kolejne dary – ubrania, garnki, piękne różowe sztućce, patelnia do naleśników w kształcie misia, nowe szafy, łóżka z wyjątkowymi poduszkami, nowa lodówka itd. Za to wszystko co dla nas zrobiliście, jesteśmy wdzięczne z całego serca i najpiękniej jak potrafimy DZIĘKUJEMY. Mówi się, że dobro wraca, mamy nadzieję, że wróci do Was z potrójną siłą. Ściskamy mocno. Sawa i Matysia.

Dziękujemy wszystkim osobom zaangażowanym w pomoc dla dziewczyn osobom oraz firmie https://www.facebook.com/StyleHome.meble/ a Sawie i Matysi życzymy wszystkiego dobrego!

 

 

SYLWETKI PODOPIECZNYCH

EWELINA

Od urodzenia choruje na mukowiscydozę. W 2005 roku trafiłą do rodziny zastępczej, w której była 15 lat. Aktualnie jej stan zdrowia uległ pogorszeniu. Przy słabej wydolności płuc wdrożono tlenoterapię  w warunkach domowych. Z powodu spadku masy ciała musi korzystać z żywienia pozajelitowego. Codziennie korzysta z inhalacji oraz rehabilitacji. Interesuje się tworzeniem makijaży. Zajmowała się także zdobieniem paznokci, lecz choroba przerwała tę pasję.

 

 

POMAGAMY PODOPIECZNYM

1. Piotr zmaga się z niepełnosprawnością intelektualną  – 500 złotych bon do Biedronki

 

2. Krzysztof jest ofiarą wypadku samochodowego –  1820  złotych  rehabilitacja ze środków celowych na rzecz podopiecznego

 

3. Agnieszka choruje na przepuklinę oponowo rdzeniową – 388,89 złotych pieluchomajtki

 

4. Alan choruje na serce i wiele innych schorzeń – 1800 złotych bon do Biedronki oraz karta do apteki 1000 złotych

 

5. Karol codziennie walczy ze skutkami porażenia mózgowego – 1000 złotych bon do Biedronki

 

6. Ania ma porażenie mózgowe – 2190  złotych  rehabilitacja oraz fizjoterapia ze środków docelowych na rzecz podopiecznej

 

7. Pomoc dla powodzian –  9949,55 złotych

 

 

Wsparcie o łącznej kwocie: 17. 648,44 złotych

 

Dziękujemy, że jesteście z nami !!!